Najkrócej mówiąc: Jest wiele podobieństw między Jezusem i Romulusem, założycielem Rzymu, a obaj pasują do modelu herosa, który funkcjonował w starożytności i zapłodnił kilkanaście różnych postaci. Ksiądz zapewne mówił ci, że Jezus jest postacią wyjątkową, jakiej nigdy wcześniej ani później nie było – ale nie jest to prawda. Jezus jest przeszczepieniem modelu herosa z innych kultur na grunt kultury hebrajskiej.

Spójrzmy na Romulusa. Jak w swojej biografii Romulusa informuje nas Plutarch, Romulus był synem bożym, urodzonym z dziewicy, istniał spisek, by zabić go we wczesnym dzieciństwie, został uratowany i wychowany przez biedną rodzinę, został pasterzem trzód. A kiedy dorósł został umiłowany przez ludzi, uznany za króla i zamordowany przez elitę, której zagrażał (establiszment), ale powstał z martwych, by opowiedzieć ludziom dobrą nowinę, którą przekazał przyjacielowi, a następnie wstąpił do nieba.

Tak jak i ciała Jezusa, ciała Romulusa też nie odnaleziono po jego śmierci.

Plutarch informuje nas także, że istniała coroczna ceremonia upamiętniająca wniebowstąpienie Romulusa. Legenda, jaką sobie wtedy opowiadano brzmiała tak: Romulus został zamordowany w wyniku spisku uknutego przez Senat, a więc elitę władzy, zupełnie tak samo jak Jezus, który padł w wyniku spisku Sanhedrynu, żydowskiej elity. A wtedy słońce stało się czarne, a ciało Romulusa zniknęło. Ludzie chcą go szukać, ale Senat się temu sprzeciwia, gdyż Romulus wstąpił do nieba i dołączył do innych bogów. Jeśli spojrzymy na ewangelię według św. Marka, zobaczymy, że podobne rzeczy mówi Marii Jakubowej i Marii Magdalenie “nieznajomy młodzieniec” w pustym grobie. Wiele osób uwierzyło, ale wiele miało wątpliwości – tak jak w historii Jezusa. Wkrótce potem, Proculus, bliski przyjaciel Romulusa, spotkał go na drodze pomiędzy Rzymem a innym miastem, i zapytał, “czemu nas opuściłeś?” Na to Romulus wyjaśnił mu, że zawsze był bogiem, a przyszedł na ziemię po to, by rozpocząć swoje królestwo, a teraz musi wracać do nieba. Przypomina to jako żywo rozmowę Kleofasa z Jezusem na drodze do Emaus.

Motyw “wstąpienia do nieba” nie był więc oryginalnym pomysłem twórców postaci Jezusa. Takich historii było więcej i choć różnią się od siebie, zachowują pewien wspólny pomysł i schemat. Herosi, o których opowiada się w tych legendach, rzecz jasna nie istnieli naprawdę. Romulus jest postacią mityczną, wzorowaną na wcześniejszych legendach greckich i etruskich, stworzoną po to, by wyrazić ważne dla Rzymian aspiracje i wartości. Warto zauważyć, że według legendy także i następca Romulusa, Numa, sprawiedliwy i religijny król zostawił pusty grób, a sam wstąpił do nieba.

Czego nie powie Ci ksiądz? Ksiądz z pewnością nie powie Ci, że postać Jezusa przypomina inne wcześniejsze postaci herosów religijnych, że Jezus nie jest opowieścią całkowicie oryginalną. Nie powie Ci, że pierwsza ewangelia, czyli ewangelia według św. Marka, na której następne są wzorowane, przenosi na grunt kultury judaistycznej wcześniejsze i często występujące motywy religijne, a postać Romulusa mogła być pierwowzorem postaci Jezusa.

 

Historię spisaną przez Plutarcha możesz przeczytać tu: Kliknij

0 Shares:
Spróbuj udzielić swojej racjonalnej odpowiedzi na to pytanie.
Pamiętaj, że Twój komentarz może trafić do książki, więc przemyśl odpowiedź i podpisz się.
Dodaj komentarz
You May Also Like